poniedziałek, 21 września 2015

Światełka do rozjaśniania

Puk, puk, jest tam kto? :) Jeśli ktoś tęsknił, to już niech przestanie, bo właśnie wróciliś z naszego corocznego jesiennego wyjazdu nad morze. Zanim o tym napiszę, muszę ogarnąć rzeczywistość dnia codziennego i, co najważniejsze, przestać łkać w duszy za utraconym rajem, buuuuuuuuuuuuu!!!

Kotki - Światełka - spędziły ten tydzień u Oli, która również prowadzi dom tymczasowy, ale robi to zdecydowanie szerzej. Zajmuje się jeszcze innymi zwierzakami, w tym ptakami. Ola prowadzi bloga Pręgowane i skrzydlate. Polecam go Waszej uwadze. 
Dzięki Oli, bo zabrała tymczaski do siebie, oraz dzięki Agnieszce - sąsiadce, która opiekowała się rezydentami,  mogliśmy wyjechać. Jestem im za to bezgranicznie wdzięczna. 

Pamiętacie Światełka? Jutro zrobię nowe zdjęcia - zobaczycie, jak urosły, a te sprzed tygodnia publikuję, żeby się nie zmarnowały. Szkoda by było. Te maluszki są bajeczne!

Jeśli któreś zdjęcia się powtarzają, wybaczcie mi. Już się pogubiłam, które były.















Ważna wiadomość:
Jako pierwsza w sprawie szylkretki napisała do mnie już jakiś czas temu Magda 
i po naszych rozmowach oraz zastanawianiu się zapadła decyzja: 
malutkie Słoneczko rozświetli dom Magdy i jej rodziny. 
Koteczka będzie miała za towarzysza kota Piegusa oraz dwie suczki: Musię i Kropkę. 
Słoneczko, kiedy już podrośnie, będzie mogła korzystać z uroków dworu, 
bowiem jej przyszła rodzina mieszka w spokojnym miejscu w domku z ogrodem. 
Kotka jest tak wyjątkowa, tak piękna i mądra, że Magda jest prawdziwą szczęściarą. Emotikon smile 
Nawet ja jej zazdroszczę i nie wiem, jak rozstanę się z kiteńką...
Dziękuję za wszystkie propozycje. Emotikon smile
Szczególnie mi przykro, że musiałam odmówić pani Beacie, o której wiem, 
że jest osobą kociozakręconą i idealną kandydatką na koci personel 
(a prywatnie znajomą naszej Opakowanej). Emotikon smile






















Los Promyka i Płomyka też rozstrzygnie się wkrótce. Kotki są przecudowne, najbardziej wzruszające jest to, jak lgną do ludzi. Trudno wyobrazić sobie, ile radości wniosą do domów ich przyszłych opiekunów. Bez żadnej przesady: rozświetlą im życie! Oby udało mi się wybrać tych najlepszych. Obym nie zawiodła tych malutkich światełek. Kciuki potrzebne - jak zwykle.

A o pewnej najjaśniejszej gwieździe, co nie tylko rozjaśniła i rozweseliła, ale i obdarzyła obfitymi darami nasze życie, będzie ZMD wkrótce. Bądźcie, serdecznie zapraszam. :)

PODPIS


28 komentarzy:

  1. Szkoda, że to jedne z ostatnich zdjęć Światełek razem. Cudowne są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak, i nie. Najważniejsze, że znajdą wkrótce swoje domy i swoich ludzi. :)

      Usuń
  2. Piersza? Nie może być!
    Kotki jak zabaweczki, cudne i śliczne są. Zdjęcia tudzież.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie pewnie o Fisiuni :-) Koteczki są przecudowne, wyjątkowo urokliwe i szczęściarze łysi którym się dostaną. Zdjęcia musisz publikować jeszcze długo bo będziemy tęsknić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak mi szkoda, że nie mogą być moje - a ja ich...

    OdpowiedzUsuń
  5. tak pieknych zdjęć baraszkujących kociaczków nigdy dość:)
    Dobrze,że domy dla maluszków się szykują, Trzymam kciuki za powodzenie rudziaszków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudno rozstać się ze zdjęciami, a co dopiero z nimi. Aż mnie skręca z żądzy.
    Jakoś szybko wróciliś, czy tak mi się wydaje?

    OdpowiedzUsuń
  7. Powitać, dobrze, że wróciłaś, tęskniłam za Twoim pisaniem i zdjęciami kociaczków. Fikuni tez mi brakowało.
    Maluchy są tak słodkie, że nie mogę przestać oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sie doczekac nie mogie surfingu Fiski na balwanach. :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie one są śliczne i rozkoszne, cieszę się, że Słoneczko dostała propozycję. I że masz widoki na pozostałe światełka. A takich zdjęć nigdy dość.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słoneczka kochane ♥♥♥ te łapecki, noski, pyscki .....
    paczę, czy Bonus nie podgląda, co piszę ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocinki są słodkie. Ilekroć patrzę na szylkretkę przypomina mi się kotka koleżanki, której imię wywodzi się właśnie z określenia jej ubarwienia-- dostała imię "Krecia", potem dodano Pataczkówna i jest Krecia Pataczkówna.Obu imion używają jej państwo naprzemiennie - Krecia gdy jest grzeczna, Pataczkówna gdy się kicia chuligani.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozpływam się jak świeży miód po kanapce :))))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Też, jak inne kotki, próbują się dostać do tego czegoś dziwnego co masz za łóżkiem :) Musi to być bardzo intrygujące...
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdjęcie 10 (chyba) - "nie martw się Rudasku, też znajdziesz domek."
    Cudne są wszystkie
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  15. Generalnie w kotach uwielbiam wszystko-u małych napadanie znienacka i z ukrycia na łydki przechodzącego personelu:-). A i jeszcze wspinanie się, gdziekolwiek tylko się da-pamiętam moją firankę i kotka wiszącego w charakterze ozdoby, a u koleżanki dwa maluchy wiszące na juce-ech koty są cudne...

    OdpowiedzUsuń
  16. Witamy z powrotem :-) Dawaj Fiske, ale maluszki tez chcemy widziec.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bymbrała te kociaki, bymbrała. Tyle, że rozum by mi już musiało całkiem odebrać. Ale Kubulek to był strzał w dziesiątkę.
    Joanna Katowice

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam w domku.Koteczki śliczności.Super że już jeden ma superowy domek.Czekam na najjaśniejszą gwiazdkę.Gosia z Jelcza

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale maja radoche na tym drapaku:):) Czekam na nadmorska Fiske:):):)

    OdpowiedzUsuń
  20. Normalnie cudne te zdjęcia koteczków, rozczulające!

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...